9 listopada 2015
9 listopada 2015, poniedziałek ( trochę inna bajka VI )
Mała potrzebuje nowych słów. Nie dlatego że ktoś sięgnął i zabrał jej, własne słowa. To nastąpiło już dawno. Nie jest tak że Mała jest niema i tylko jej ręce drgają. Mała wywalczyła swoje słowa, ale nadal są niezgrabne, ziemniaczana bulwa bez żadnej symetrii.
A gdyby można było poczuć na języku sinusoidę i wszystkie kolapsy wszechświatów.
"zły" - gdyby to słowo wyrażało rozdrażnienie oddechu, temperaturę gestów. Gdyby nowe słowa tworzyć na poczekaniu, z sylab co przytulają się do siebie jak koła zębate. Język bez żadnego zbędnego przecinka.
26 czerwca 2025
Yaro
26 czerwca 2025
Yaro
26 czerwca 2025
Marek Jastrząb
26 czerwca 2025
wiesiek
26 czerwca 2025
sam53
25 czerwca 2025
ajw
25 czerwca 2025
violetta
24 czerwca 2025
Belamonte/Senograsta
24 czerwca 2025
Belamonte/Senograsta
24 czerwca 2025
Arsis