9 listopada 2015
9 listopada 2015, poniedziałek ( trochę inna bajka VI )
Mała potrzebuje nowych słów. Nie dlatego że ktoś sięgnął i zabrał jej, własne słowa. To nastąpiło już dawno. Nie jest tak że Mała jest niema i tylko jej ręce drgają. Mała wywalczyła swoje słowa, ale nadal są niezgrabne, ziemniaczana bulwa bez żadnej symetrii.
A gdyby można było poczuć na języku sinusoidę i wszystkie kolapsy wszechświatów.
"zły" - gdyby to słowo wyrażało rozdrażnienie oddechu, temperaturę gestów. Gdyby nowe słowa tworzyć na poczekaniu, z sylab co przytulają się do siebie jak koła zębate. Język bez żadnego zbędnego przecinka.
26 lipca 2025
Kreton
26 lipca 2025
wiesiek
26 lipca 2025
dobrosław77
25 lipca 2025
violetta
25 lipca 2025
sam53
24 lipca 2025
Bezka
24 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
23 lipca 2025
Marek Jastrząb
23 lipca 2025
Bezka
23 lipca 2025
Misiek