7 grudnia 2011
walc życia.
myślami blądze po odległej jawie
nie wiem co mam robic.
wstałam ze zmarzniętego muru
próbuje dostrzec choć jedną nadzieje.
jej nie ma.
odeszła
samotność pobudziła mnie bezlitosnie.
we śnie szlocham, krzyczę , zwijam sie z bólu
zżera mnie od środka.
5 listopada 2024
"W żółtych płomieniachJaga
5 listopada 2024
Jesień.Eva T.
5 listopada 2024
AgnieszkaYaro
5 listopada 2024
odczuciaYaro
4 listopada 2024
WiewiórkaMarek Gajowniczek
4 listopada 2024
0411wiesiek
4 listopada 2024
z ręką w gipsiesam53
4 listopada 2024
Ostatnia prostaMarek Gajowniczek
4 listopada 2024
Słucham jeszcze, jak ostatnieEva T.
3 listopada 2024
Nie tak całkiem zielonyJaga