27 maja 2011
Sen o drodze
Dziś wiem już, że nie tędy droga,
że kiedyś musiałam zgubić swój szlak;
lecz sił mi zabrakło by wracać skąd przyszłam,
od nowa znów wchodzić w dorosły ten świat.
I wzrok mój nie znajdzie za sobą niczego
co podobne by było do snu z dziecięcych lat.
Przede mną horyzont ten sam i wciąż martwy
nie daje nadziei na świt lepszego dnia.
15.02.1988
Napisałam ten wiersz mając 18 lat. Zaczynam wyjmować z szuflady te najstarsze :)
22 grudnia 2024
Prostotadoremi
22 grudnia 2024
fantazjeYaro
22 grudnia 2024
2212wiesiek
22 grudnia 2024
śnieg w prezenciesam53
22 grudnia 2024
Błogosław nam Boże Dziecię!Marek Gajowniczek
21 grudnia 2024
2112wiesiek
21 grudnia 2024
Wesołych ŚwiątJaga
21 grudnia 2024
Rośliny z nasieniem i bezdobrosław77
21 grudnia 2024
NEOMisiek
21 grudnia 2024
Mgła pojmowaniaBelamonte/Senograsta