27 maja 2011
Sen o drodze
Dziś wiem już, że nie tędy droga,
że kiedyś musiałam zgubić swój szlak;
lecz sił mi zabrakło by wracać skąd przyszłam,
od nowa znów wchodzić w dorosły ten świat.
I wzrok mój nie znajdzie za sobą niczego
co podobne by było do snu z dziecięcych lat.
Przede mną horyzont ten sam i wciąż martwy
nie daje nadziei na świt lepszego dnia.
15.02.1988
Napisałam ten wiersz mając 18 lat. Zaczynam wyjmować z szuflady te najstarsze :)
17 listopada 2024
piekło czyli parzyYaro
17 listopada 2024
Moje szczęście poszłoMarek Gajowniczek
17 listopada 2024
1711wiesiek
16 listopada 2024
listopadowe zakochaniesam53
16 listopada 2024
na wiekiYaro
16 listopada 2024
1611wiesiek
16 listopada 2024
Brzoskwiniowevioletta
16 listopada 2024
Katastroficzny dramat...dobrosław77
15 listopada 2024
Bez zapowiedzisam53
15 listopada 2024
1511wiesiek