11 czerwca 2011
Odbierz pocztę
pytasz mnie, co słychać. czasami głośno
myślę. piszę. mówią, że dużo ale
czy mądrze.
świat przybrał antyanielską postać.
zmienia się w
fazach księżyca. trwa islandzka
iluminacja. powietrze skrzypi pod
palcami.
po południu zatrzęsło japończykiem i mną.
czasami plączę się
w konwenansach
wtedy gwałcę słowa, eroduję znaczenia.
takie
odzwierciedlenie duszy, lubię jej dotykać.
nie zwątpiłem, że wszystko ma
drugie sensowne
dno. gdy w doskonałości rodzi się niepewność
w uśmiechu
chowam resztki wahań. kończę.
brnę dalej.
Z cyklu:
Nie-dotyki
3 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
3 lipca 2025
Arsis
2 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
2 lipca 2025
wiesiek
2 lipca 2025
ajw
1 lipca 2025
wiesiek
1 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
30 czerwca 2025
ajw
28 czerwca 2025
sam53
28 czerwca 2025
Arsis