11 czerwca 2011
Odbierz pocztę
pytasz mnie, co słychać. czasami głośno
myślę. piszę. mówią, że dużo ale
czy mądrze.
świat przybrał antyanielską postać.
zmienia się w
fazach księżyca. trwa islandzka
iluminacja. powietrze skrzypi pod
palcami.
po południu zatrzęsło japończykiem i mną.
czasami plączę się
w konwenansach
wtedy gwałcę słowa, eroduję znaczenia.
takie
odzwierciedlenie duszy, lubię jej dotykać.
nie zwątpiłem, że wszystko ma
drugie sensowne
dno. gdy w doskonałości rodzi się niepewność
w uśmiechu
chowam resztki wahań. kończę.
brnę dalej.
Z cyklu:
Nie-dotyki
6 stycznia 2025
WirArsis
5 stycznia 2025
puk puk Bogusiu :)AS
5 stycznia 2025
egzekutorYaro
5 stycznia 2025
Zimąvioletta
5 stycznia 2025
0501wiesiek
5 stycznia 2025
WywczasyBelamonte/Senograsta
5 stycznia 2025
chcesz mnie (humoreska)sam53
4 stycznia 2025
ZamyślenieMarek Gajowniczek
4 stycznia 2025
porozmawiajmysam53
4 stycznia 2025
ze wspomnień: o prawdziwychsam53