11 czerwca 2011
Odbierz pocztę
pytasz mnie, co słychać. czasami głośno
myślę. piszę. mówią, że dużo ale
czy mądrze.
świat przybrał antyanielską postać.
zmienia się w
fazach księżyca. trwa islandzka
iluminacja. powietrze skrzypi pod
palcami.
po południu zatrzęsło japończykiem i mną.
czasami plączę się
w konwenansach
wtedy gwałcę słowa, eroduję znaczenia.
takie
odzwierciedlenie duszy, lubię jej dotykać.
nie zwątpiłem, że wszystko ma
drugie sensowne
dno. gdy w doskonałości rodzi się niepewność
w uśmiechu
chowam resztki wahań. kończę.
brnę dalej.
Z cyklu:
Nie-dotyki
18 sierpnia 2025
sam53
18 sierpnia 2025
Yaro
18 sierpnia 2025
Jaga
17 sierpnia 2025
sam53
16 sierpnia 2025
sam53
16 sierpnia 2025
wiesiek
16 sierpnia 2025
dobrosław77
15 sierpnia 2025
violetta
15 sierpnia 2025
sam53
14 sierpnia 2025
wiesiek