13 czerwca 2011
Wołanie o pomoc
Wiele radości, było dawniej w szkole
choć nigdy nie brakło ochoty
na młodzieńcze różne swawole
i nieszkodliwe psoty.
Tu się rodziły pierwsze miłości,
chłopcy kradli pocałunki,
tu się rodziły śmiałe marzenia,
co upajały jak trunki.
I chociaż życie
wszystkich nas zmienia,
na
zawsze zostają
piękne wspomnienia.
Dziś nie ma radosnej swobody,
często groźna panuje przemoc,
a może to młodzież tak woła
„Dorośli – potrzebna nam pomoc
Bo myśmy się zagubili
w stworzonym przez nas świecie,
gdzie mąż zostawia żonę,
a matka porzuca dzieci.
Bo myśmy się zagubili,
wskażcie nam drogę właściwą,
gdzie ważne jest dobro, szacunek,
przyjaźń, rodzina i miłość.”
Więc warto się zastanowić,
od
zaraz udzielić pomocy,
szlachetne cele postawić
przeciwko bezdusznej przemocy.
Otoczmy młodych ludzi,
miłością, a nie próżnią,
wtedy już oni sami,
dobro od zła odróżnią!
Hanka Koilańska-Daniel
1 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
30 czerwca 2025
wiesiek
30 czerwca 2025
ajw
29 czerwca 2025
wiesiek
28 czerwca 2025
sam53
28 czerwca 2025
Arsis
28 czerwca 2025
violetta
28 czerwca 2025
dobrosław77
28 czerwca 2025
Istar
27 czerwca 2025
Yaro