30 września 2011
cicho słuchaj jak płoną
rozdeptywanie rdzy zawsze szeleściło. uczyliśmy
się kłamać, a przecież to proste kiedy nie jest
śpiesznie. sięgam do tych obrazów i rozumiem
jak martwa jest dzisiaj moja natura. w alejkach
może kasztanią się jakieś brązy, ale nie ma już
zapałek, które dałyby im połupinkowe życie.
znane mi dziewczynki już dawno nie handlują
nimi. pozbawione żaru sprzedają tylko siebie.
siebie tylko. nie one jedyne. czy coś szeleści?
3 maja 2025
marka
3 maja 2025
marka
3 maja 2025
marka
3 maja 2025
marka
3 maja 2025
marka
3 maja 2025
violetta
3 maja 2025
wiesiek
3 maja 2025
Marcin Olszewski
3 maja 2025
dobrosław77
3 maja 2025
Belamonte/Senograsta