22 czerwca 2010
żal
żal jak trucizna
płynie w żyłach martwej duszy
żal jak ogień
spalił resztę uczuć
ten żal
jak żmija spętał cząstkę duszy
zabijając wszystko
ten żal
zapalił mosty powrotne
zakończył wszystko
ten żal
okrutny i bezlitosny
jak rdza wżera się w serce
trudny do zapomnienia
żal nie warty nawet chwili
chwilę w piekło zamienia
żal jak mgła
oślepia serce człowieka
gdy raz w szponach jego się spętasz
przypomnij sobie cząstkę siebie
może powróci nadzieja...
na przebaczenie
28 listopada 2024
czarno-biała pareidoliasam53
28 listopada 2024
"być kobietą, byćabsynt
28 listopada 2024
Bliskość nie oznacza akceptacjiabsynt
28 listopada 2024
0025absynt
28 listopada 2024
0024absynt
28 listopada 2024
bo jak wtedy jest nas wszędzieEva T.
28 listopada 2024
Medyczna kołomyjaMarek Jastrząb
28 listopada 2024
krzyżberbelucha
28 listopada 2024
Wahanie (czekanie)Belamonte/Senograsta
27 listopada 2024
w sen głębokiYaro