18 stycznia 2012
Ukradkiem
wczoraj znowu przejeżdżałam
moją dawną ulicą
to tam kiedyś długo układałam
cegłę na cegle
stawiałam mury mojego domu
według planów pisanych nocą
potem zawiesiłam firany i żyrandole
kwiaty w ogrodzie
zakwitły już pierwszego lata
jednak jak zawsze ukradkiem
ocierałam łzy i uśmiechałam się
wciąż
miałam nadzieję że słońce
będzie świeciło już od wschodu
26 listopada 2024
doskonałośćBelamonte/Senograsta
26 listopada 2024
Oczekiwanie na nowego GodotaMisiek
25 listopada 2024
AfrykankaTeresa Tomys
25 listopada 2024
2511wiesiek
25 listopada 2024
Bajkaabsynt
25 listopada 2024
0019absynt
25 listopada 2024
Pod skrzydłamiJaga
25 listopada 2024
Widzenie wielu poetówdoremi
25 listopada 2024
refleksjasam53
25 listopada 2024
AniołyBelamonte/Senograsta