8 stycznia 2012
A jednak
w noc sierpniową nieproszona
rozkołysałam pierś oddechem
rytmiczne uderzenia serca
wtłaczają we mnie tlen
ożywiam martwe ciało
pogodnie i z pokorą
pobudzam zmysły
urzeczywistniam chęć
chcę
jeszcze na mnie nie pora
uwalniam myśli -
będę żyć.
26 listopada 2024
doskonałośćBelamonte/Senograsta
26 listopada 2024
Oczekiwanie na nowego GodotaMisiek
25 listopada 2024
AfrykankaTeresa Tomys
25 listopada 2024
2511wiesiek
25 listopada 2024
Bajkaabsynt
25 listopada 2024
0019absynt
25 listopada 2024
Pod skrzydłamiJaga
25 listopada 2024
Widzenie wielu poetówdoremi
25 listopada 2024
refleksjasam53
25 listopada 2024
AniołyBelamonte/Senograsta