8 stycznia 2012
A jednak
w noc sierpniową nieproszona
rozkołysałam pierś oddechem
rytmiczne uderzenia serca
wtłaczają we mnie tlen
ożywiam martwe ciało
pogodnie i z pokorą
pobudzam zmysły
urzeczywistniam chęć
chcę
jeszcze na mnie nie pora
uwalniam myśli -
będę żyć.
11 stycznia 2025
pola morficzneAS
11 stycznia 2025
Metasam53
11 stycznia 2025
wiersz tęsknotyYaro
11 stycznia 2025
11,01wiesiek
11 stycznia 2025
nic więcejYaro
11 stycznia 2025
asfodelowe łąkiBelamonte/Senograsta
11 stycznia 2025
****sam53
11 stycznia 2025
ciepło-zimnojeśli tylko
10 stycznia 2025
trud powrotuYaro
10 stycznia 2025
o miłościYaro