1 grudnia 2011
Idę do ciebie
wracam pachnąca wiatrem
otwieram puste dłonie
znowu mam nieograniczone
możliwości chwytów
delikatny chłód deszczu
smakuję spragnionymi wargami
w nagrzanym powietrzu
unoszę się lekko
jestem przeszłością
kiedy zapytasz o prawdę powiem
tylko w zakamarkach pamięci
zostawię miejsce na domysły
26 listopada 2024
Gdy rozkołysze wiatrJaga
26 listopada 2024
0020absynt
26 listopada 2024
Doświadczaniedoremi
26 listopada 2024
z niedopitym winemsam53
26 listopada 2024
doskonałośćBelamonte/Senograsta
26 listopada 2024
Oczekiwanie na nowego GodotaMisiek
25 listopada 2024
AfrykankaTeresa Tomys
25 listopada 2024
2511wiesiek
25 listopada 2024
Bajkaabsynt
25 listopada 2024
0019absynt