1 grudnia 2011
Idę do ciebie
wracam pachnąca wiatrem
otwieram puste dłonie
znowu mam nieograniczone
możliwości chwytów
delikatny chłód deszczu
smakuję spragnionymi wargami
w nagrzanym powietrzu
unoszę się lekko
jestem przeszłością
kiedy zapytasz o prawdę powiem
tylko w zakamarkach pamięci
zostawię miejsce na domysły
14 sierpnia 2025
absynt
14 sierpnia 2025
absynt
14 sierpnia 2025
absynt
14 sierpnia 2025
absynt
14 sierpnia 2025
jesienna70
14 sierpnia 2025
absynt
13 sierpnia 2025
wiesiek
13 sierpnia 2025
absynt
13 sierpnia 2025
absynt
13 sierpnia 2025
absynt