17 listopada 2011
Krańcowo odmienni
obiecałam ci kiedyś że będę
ale przekroczyłeś granice
nie mam odwrotu
w popłochu cofam się
i nieostrożnie depczę cień
naprzeciw twarz kłamcy
twoje uciekające spojrzenie
mieć za sobą
uporządkować dni
zapomnieć
pozbawiona złudzeń i szans
dotarłam do obojętności
14 maja 2025
wiesiek
14 maja 2025
Toya
14 maja 2025
Bezka
14 maja 2025
Misiek
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
wiesiek