15 czerwca 2010
Przedstawienie
w momencie
kiedy zamykasz ramiona
godzę się
chociaż brakuje tchu
ustami drżącymi jak liście
chwytam powietrze
i już wiem
ile ciepła ma słońce
a jednak znowu
wykręcam się z obietnic
jak z sideł ptak
tuż przed ostatnim aktem
06.10.2009/TT
26 listopada 2024
2611wiesiek
26 listopada 2024
0021absynt
26 listopada 2024
Gdy rozkołysze wiatrJaga
26 listopada 2024
Doświadczaniedoremi
26 listopada 2024
z niedopitym winemsam53
26 listopada 2024
doskonałośćBelamonte/Senograsta
26 listopada 2024
Oczekiwanie na nowego GodotaMisiek
25 listopada 2024
AfrykankaTeresa Tomys
25 listopada 2024
2511wiesiek
25 listopada 2024
Bajkaabsynt