21 października 2010
Z tamtej strony
strumieniami płynie
puka o szyby
dotykam go – jest suchy
przezroczyste krople
tańczą na parapetach
zagubione wpadają do rynny
gra swoją melodię
zagląda w szczeliny
dołem płynie jak rzeka
lubię go
deszcz – mokry jesienny pan
zanim spadnie tuli się
i na pewno jest chłodny
teTom/X/2009
26 listopada 2024
0021absynt
26 listopada 2024
Gdy rozkołysze wiatrJaga
26 listopada 2024
Doświadczaniedoremi
26 listopada 2024
z niedopitym winemsam53
26 listopada 2024
doskonałośćBelamonte/Senograsta
26 listopada 2024
Oczekiwanie na nowego GodotaMisiek
25 listopada 2024
AfrykankaTeresa Tomys
25 listopada 2024
2511wiesiek
25 listopada 2024
Bajkaabsynt
25 listopada 2024
0019absynt