4 lutego 2012
Podróż
sezon grzewczy za oknem mróz
drzewa bezlistne gołe szkielety
zimowa cisza
biało aż po horyzont
ranek z arytmią
leżę
ubrana w dwa czerwone korale
znowu noc przedłużę o dzień
poszukam śladów ciepła
za drzwiami kroki
tu martwy zegar
stracony czas i przepaść
doczekać zielonych traw
16 sierpnia 2025
dobrosław77
15 sierpnia 2025
violetta
15 sierpnia 2025
sam53
15 sierpnia 2025
wiesiek
14 sierpnia 2025
wiesiek
14 sierpnia 2025
absynt
14 sierpnia 2025
absynt
14 sierpnia 2025
absynt
14 sierpnia 2025
absynt
14 sierpnia 2025
jesienna70