18 marca 2016
Hadeik
fajna impreza samotników
panie w czerwonych welonach
z samoprzylepnych karteczek
faceci- trzej jeszcze w pionie
toast się wznosi!za pierwsze lata rozkrzyczane
w bramach, wydarte z kronik!
bierze na wspominki. życiorysy nie te co kiedyś
jakby zmieszane z olejem, doprawione chili
czegoś brak w dokumentach
zawieruszyło się w przepastnej szufladzie
i nie znaleźć, choćby się przewertowało makulaturę
dzielimy oddechem. po połowie
raz ty- raz ja. tym sposobem dozipiemy do starości
zdjęcia pokryją się siateczką zmarszczek
z krzyży za wybitne zasługi złuszczy się farba
i hajda! pod spód.
a kto nie wypije- dusza mu wypełznie ustami
to przecież latający szczur
25 listopada 2024
Widzenie wielu poetówdoremi
25 listopada 2024
refleksjasam53
25 listopada 2024
AniołyBelamonte/Senograsta
25 listopada 2024
Wróciłem do domu, MamoArsis
24 listopada 2024
Nie ma lekko...Marek Gajowniczek
24 listopada 2024
0018absynt
24 listopada 2024
0017absynt
24 listopada 2024
0016absynt
24 listopada 2024
0015absynt
24 listopada 2024
2411wiesiek