5 marca 2016
Odwszalnie
Z cyklu ,,Miejscówy"
azotoks ci w nos! aż se głowę zdrapiesz!
po kiego ci pustka, tam dawno nie rodzi się myśl
pszczoły lepią plastry z kwarcu i śmietanki do kawy
a ta pokraka -co?
kameduła laveyański, uchodźca z Oksymoronii
albo inne dziwadło z czaszką na plecach?
mementomoryk?
z oczu- gwasze, cyjanoakryl między wargami
(zachowaj tajemnicę! wróg ludu nie śpi!)
i wada postawy. trzyma się krzywo
ewidentnie przechyla na lewo, komuch
pod but każdego, tak jak lubią, pod podeszwę!
...no, wreszcie spokój. sterylnie i cicho jak w ulu
korniki szemrzą w ścianach. skrzeczy adapter
igła niemrawo, po woskowym dysku
śpiewaj póki żyjesz, nie ma bohaterów
za zdrajców z konieczności robią trutnie
zdzieraj gardła. i jeszcze jeden i jeszcze- hymn!
nuty drżące między skrzydełkami insektów
nie do wyplenienia
25 listopada 2024
Widzenie wielu poetówdoremi
25 listopada 2024
refleksjasam53
25 listopada 2024
AniołyBelamonte/Senograsta
25 listopada 2024
Wróciłem do domu, MamoArsis
24 listopada 2024
Nie ma lekko...Marek Gajowniczek
24 listopada 2024
0018absynt
24 listopada 2024
0017absynt
24 listopada 2024
0016absynt
24 listopada 2024
0015absynt
24 listopada 2024
2411wiesiek