24 lipca 2011
Trwając
Wandzie
Nie chcę donikąd - w tym oto miejscu
doświadczam jeża, parę dzikich gołębi,
a kos do gniazda nosi porzeczki w dziobie.
Jestem budzona tęsknotą -
kto by mnie znalazł zmienioną
na kilka innych sposobów.
Teraz lekko przyciężka,
różowa od spodu - wilgocią płonę
jak zielony pejzaż.
.
25 listopada 2024
refleksjasam53
25 listopada 2024
AniołyBelamonte/Senograsta
25 listopada 2024
Wróciłem do domu, MamoArsis
24 listopada 2024
Nie ma lekko...Marek Gajowniczek
24 listopada 2024
0018absynt
24 listopada 2024
0017absynt
24 listopada 2024
0016absynt
24 listopada 2024
0015absynt
24 listopada 2024
2411wiesiek
24 listopada 2024
Ile to lat...doremi