13 grudnia 2010
Szepty ptaków
złóż ręce do modlitwy, bo późna już godzina,
wiatr huczy za oknem a gałąź spada na drogę,
nie wiesz kobieto co nadchodzi, to jest przyczyna,
że na twarzy wymalowane masz strach i trwogę,
wejdzie do twojego domu i znikąd ratunku,
oczy masz otwarte, usta zamarłe w krzyku,
nie wiesz, że na pewne rany niema opatrunku?
właśnie ujrzałaś najgorszy koszmar w pełnym szyku,
więc kiedy poczujesz, że twoja świeczka gaśnie,
może przyjdzie światło, rozproszy czarny zły sen,
ale nie wiesz kobieto, może to sen w śnie właśnie?
i już nie będziesz pewna co zastaniesz u swoich drzwi,
nie wierz kobieto, nie wierz szeptom ptaków...
6 maja 2024
AntypodySztelak Marcin
6 maja 2024
PamięćArsis
5 maja 2024
Dłuuugi wekendMarek Gajowniczek
5 maja 2024
Jasność enigmatycznaArsis
5 maja 2024
N2absynt
4 maja 2024
N1absynt
4 maja 2024
Izerska rzekakalik
4 maja 2024
0405wiesiek
4 maja 2024
WładcyMarek Gajowniczek
4 maja 2024
WartośćMarcin Olszewski