25 marca 2011
25 marca 2011, piątek ( nawroty )
Kolejny poranek rezygnacji, gdy otwierasz oczy i
znów faszystowska sekta ze swoimi problemami
emocjonalnymi. Śmieszne to wszystko, bezustanna
prowokacja, gra słów.
Naszczęście tracę siły coraz gorzej ze zdrowiem,
ból kręgosłupa nasila się, śmierć musi być piękna
skoro życie jest do bani.
9 grudnia 2025
Atanazy Pernat
9 grudnia 2025
Atanazy Pernat
9 grudnia 2025
Atanazy Pernat
9 grudnia 2025
Atanazy Pernat
9 grudnia 2025
wiesiek
9 grudnia 2025
Bezka
9 grudnia 2025
sam53
8 grudnia 2025
violetta
8 grudnia 2025
wiesiek
8 grudnia 2025
sam53