niesprecyzowana, 16 grudnia 2010
Płonę !
Moje ciało Cię wzywa, potrzebuje,
pragnie.
Woła byś je objął ugasił sobą
albo bardziej rozpalił.
Gdy
spoglądasz w moją stronę w oczach pojawiają mi się płomyki
dopiero rozpalonego ogniska.
Pragnę Cię
jak mała dziewczynka najnowszej lalki, i jak stary mężczyzna
lepszej kochanki.
Ale wiem że
to czego nie posiadamy smakuje lepiej
Więc czekam,
czekam aż to pragnienie mną zawładnie
Aż całe
pożądanie we mnie eksploduje
I wtedy
będziesz mój
Wtedy Cię
zdobędę.
niesprecyzowana, 13 grudnia 2010
Gdy zastanawiamy się nad istotą
rzeczy
Dochodzimy do wniosku że to są nasi
najlepsi przyjaciele
Istnieją tak samo długo jak my
Słuchają cierpliwie naszych krzyków
Nie obruszają się o to że są
rzucane , niszczone , wyrzucane
Chociaż czasami czują się
niepotrzebnie nie szanowane
Gdyby mogły mówić wykrzyczały by
jakimi ludźmi jesteśmy
To jest ich marzenie, żeby coś raz
same mogły się wypowiedzieć
Ale rolą przedmiotów nie jest mowa
Rolą przedmiotów jest słuchanie .
niesprecyzowana, 7 grudnia 2010
Był to okres smutku a także rozczarowań
Święta spędziłam w domowym zaciszu
Sama ze sobą świetnie się bawiąc we własnym towarzystwie.
Każdego dnia czekałam na przyjście zmroku,
żeby samotność szybciej mijała i w końcu zakończyła się
śmiercią
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
22 listopada 2024
niemiła księdzu ofiarasam53
22 listopada 2024
po szkoleYaro
22 listopada 2024
22.11wiesiek
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga