2 czerwca 2010
Sens życia mojego
Bo jakie może być gówniane-żadne, szare takie ludzkie.
Szablonowe, taki schemat - praca,dom - praca, dom.
I czasami kufel piwa,
O ile wytrwasz w kolejce i nie dostaniesz w zęby, bo na inne cię nie stać.
Czy to jest przyszłość?
Czy to jest moja przyszłość?!
To Ja już wolę śmierć!
Będę wisiał na sznurze w jakimś ciemnym parku, pełnym butelek po piwie.
Ale, tak naprawdę, to będę pływał w nicości
I śmiał się z Was wszystkich.
Dobra, dobra róbcie swoje.
Może kupicie video za parę lat - czy paręnaście.
I poznacie na nowo smak szynki - śmierdzącej od potu.
Róbcie swoje, Ja się z Was po prostu będę śmiał.
Z Waszej wegetacji.
Z Waszej wiary, bo jeśli żyjecie to musicie ją mieć.
Wypnę się na Was wszystkich.
Jeżeli stamtąd będzie można
23 kwietnia 2025
wiesiek
23 kwietnia 2025
Bernadetta
23 kwietnia 2025
Bernadetta
22 kwietnia 2025
wiesiek
22 kwietnia 2025
Yaro
22 kwietnia 2025
Yaro
22 kwietnia 2025
Belamonte/Senograsta
21 kwietnia 2025
Arsis
21 kwietnia 2025
Marcin Olszewski
21 kwietnia 2025
Belamonte/Senograsta