13 lipca 2010
Upiory Adama
Pan Adam wypłynął z Konstantynopola
w swojej podwodnej łodzi – „Castrum Doloris”
płynie przez błękitny przestwór Morza Marmara
Dziady podczepione do burty jak mary
rozpaczliwie chcą płynąć do Bakczysaraju
niepoprawnie myląc go z rajem:
wiernie ci służyliśmy! płyń tam, Adamie!
w kraju ciągłe powstania i zamęt!
więc nie prowadź tam gęślarzu
twoje serce niech rozważy
i wiedzie do tych stepów
rozległych i skał i krainy
tam rzeki winnic i połoniny
i Podola szerokie i Kamieńce
ale cóż to? wszak to Kraków współczesny!
gdzie żeś ty się podział; puste stoi doloris
Adamie, wracajmy na oceany stepów poswawolić!
(nikt nikogo już nie zawoła)
i nie podsuwaj już „Pana Tadeusza”
bo tęsknota zaniedbanie i z pracy wyrzucą
daj rodakom odetchnąć w drodze do pracy
pozostał nam kamień na obczyźnie żebraczej
jak ząb który wypadł z pustej szczęki Yorica
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
FIANÇAILLES D'AUTOMNEsam53
20 listopada 2024
2011wiesiek
20 listopada 2024
3. Uogólniłbym pojęcieBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
Mówią o nich - anachronizmMarek Gajowniczek