13 lipca 2010
Upiory Adama
Pan Adam wypłynął z Konstantynopola
w swojej podwodnej łodzi – „Castrum Doloris”
płynie przez błękitny przestwór Morza Marmara
Dziady podczepione do burty jak mary
rozpaczliwie chcą płynąć do Bakczysaraju
niepoprawnie myląc go z rajem:
wiernie ci służyliśmy! płyń tam, Adamie!
w kraju ciągłe powstania i zamęt!
więc nie prowadź tam gęślarzu
twoje serce niech rozważy
i wiedzie do tych stepów
rozległych i skał i krainy
tam rzeki winnic i połoniny
i Podola szerokie i Kamieńce
ale cóż to? wszak to Kraków współczesny!
gdzie żeś ty się podział; puste stoi doloris
Adamie, wracajmy na oceany stepów poswawolić!
(nikt nikogo już nie zawoła)
i nie podsuwaj już „Pana Tadeusza”
bo tęsknota zaniedbanie i z pracy wyrzucą
daj rodakom odetchnąć w drodze do pracy
pozostał nam kamień na obczyźnie żebraczej
jak ząb który wypadł z pustej szczęki Yorica
24 kwietnia 2025
wiesiek
23 kwietnia 2025
wiesiek
23 kwietnia 2025
Bernadetta
23 kwietnia 2025
Bernadetta
22 kwietnia 2025
wiesiek
22 kwietnia 2025
Yaro
22 kwietnia 2025
Yaro
22 kwietnia 2025
Belamonte/Senograsta
21 kwietnia 2025
Arsis
21 kwietnia 2025
Marcin Olszewski