4 grudnia 2010
Wisła
Rzecze nurt do swojej Pani
rzeko moja co mną władasz
pomaluję ci powieki
trzcin na rzęsach poukładam
meandrami w złotym piasku
z wysp zaplotę ci warkocze
kształty obrysuję w skarpach
i w sukienkę z wierzb otoczę
na nią ptasie gniazda rzucę
by w miłosnych trelach wiosną
wychwalały żywicielkę
nim pisklęta im odrosną
sumom doły powymywam
by bogactwa twego krocie
mogły cieszyć jeszcze długo
pokolenia ludzkich pociech
nocą z gwiazd kolczyki sprawię
i zwierciadło księżycowe
w zamian za to ze w Beskidzie
zostawiłaś swą koronę
i do stóp się rzucę nisko
by w królewskim twym dotyku
minąć tamę we Włocławku
odejść z tobą do Bałtyku
23 lutego 2025
absynt
23 lutego 2025
absynt
23 lutego 2025
wiesiek
23 lutego 2025
Eva T.
23 lutego 2025
wolnyduch
23 lutego 2025
ajw
23 lutego 2025
ajw
23 lutego 2025
AS
23 lutego 2025
ajw
23 lutego 2025
Jaga