7 listopada 2010
z codzienności życia
Mam dwa łóżka, cichy kąt
to nie pałac ale pałac mój
co pozwala iść pod prąd
w nim codzienny gaszę znój
mam kochankę co mnie słucha
gdy po pracy ją dotykam
drży w uścisku moich dłoni
cicho wdzięczy sie do ucha
jeszcze kilka róznych gratów
w starej szafie kilka szmat
na cygańskim prawie szlaku
tak już żyję kilka lat
co do jutra, jeszcze nie wiem
jaki mi zawieje wiatr
może wezmę swą kochankę
by następny odkryć szlak
22 grudnia 2024
Prostotadoremi
22 grudnia 2024
fantazjeYaro
22 grudnia 2024
2212wiesiek
22 grudnia 2024
śnieg w prezenciesam53
22 grudnia 2024
Błogosław nam Boże Dziecię!Marek Gajowniczek
21 grudnia 2024
2112wiesiek
21 grudnia 2024
Wesołych ŚwiątJaga
21 grudnia 2024
Rośliny z nasieniem i bezdobrosław77
21 grudnia 2024
NEOMisiek
21 grudnia 2024
Mgła pojmowaniaBelamonte/Senograsta