28 listopada 2010
Uśmiech, grzeczność, kultura z tworzywa sztucznego
Uczoną kulturką słodzony marketing,
przedszkolną laurką, uśmiechem kwiatuszka,
ziarenka – klepsydra, recykling – petting,
nie zając nie wydra – pierwszy bal kopciuszka.
Kontrola pozorna, mięśniową drezyną,
codzienność upiorna i szyny bez belek,
zalana esencja, sknerstwem i benzyną,
zabita potencja – zginął pantofelek.
Łudzę się. Nie zdążę – żyć stopą szeroką,
nawet jeśli książę bucik mój odnajdzie.
Kto swoje wypieści a innych – głęboko,
stopy w but nie zmieści i donikąd zajdzie.
Radość 27.10.2010.
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
FIANÇAILLES D'AUTOMNEsam53
20 listopada 2024
2011wiesiek
20 listopada 2024
3. Uogólniłbym pojęcieBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
Mówią o nich - anachronizmMarek Gajowniczek
19 listopada 2024
Bielszy odcień bieliMarek Gajowniczek
19 listopada 2024
Niech deszcz śpiewa ci kołysankę.Eva T.