26 listopada 2010
Sercem
Jest mi tak trudno zwracać się do Ciebie po imieniu,
i jest mi tak trudno, modlić się do Ciebie rozumem.
Sercem Ciebie szukam, przekonany o Twym istnieniu,
nie jestem w stanie, nie umiem, wyznać tego przed tłumem.
W złożonym z nazw i form labiryncie logika błądzi,
zwracać się do Ciebie Któryś Jest, to prawdziwa sztuka.
Zgadza się, nie zgadza, przyjmuje, odrzuca i sądzi,
pełna racji, gwałci cel. Serce wie – pokornie szuka.
Wyznaję to przed nami, wyznaję tylko przed Tobą.
Nie jestem w stanie, nie umiem, wyznać tego przed tłumem.
Bez wypatrywania na Ciebie nie mogę być sobą,
sercem będę pił Ciebie, w tłumie będę żył rozumem.
Blachownia sierpień 2007
25 lipca 2025
violetta
25 lipca 2025
wiesiek
25 lipca 2025
sam53
24 lipca 2025
Bezka
24 lipca 2025
wiesiek
24 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
23 lipca 2025
Marek Jastrząb
23 lipca 2025
Bezka
23 lipca 2025
wiesiek
23 lipca 2025
Misiek