1 listopada 2010
A przecież dobry Bóg
Jak ciężko się oczyścić z religijnych pleśni,
piewcą, których jest Pana Boga adwokat i obrońca.
Czczego gadania przez hymny, psalmy i pieśni,
bigoterii słów i myśli tkliwych dzisiaj nie ma końca.
A przecież dobry Bóg, w Jezusie z krwi i kości,
byśmy mogli iść za Nim, przetarł już szlak i wciąż wzywa nas.
Wyjdź z kajdan grzechu, do prawdziwej dąż wolności,
bądź święty na wzór Chrystusa bardziej,mniej święty na wzór mas
Kto chce wolnym być niech weźmie krzyż swój – niech walczy.
Tak bardzo stwardniała długowiecznej tradycji skorupa.
Po co zmieniać umysł – jest dobrze, tak wystarczy…
Wstań, który śpisz! Bo w imieniu Boga zrobią z ciebie głupa.
A przecież dobry bóg, w Jezusie z krwi i kości,
byśmy mogli iść za Nim, przetarł już szlak i wzywa nas wciąż.
Idź do parku i zrywaj kwiaty normalności,
sztuczny śmiech oddaj dewotom, do prawdziwej radości dąż.
Choć nie będzie łatwo – czuwa straż „Prawdy Bożej",
nie bierz jednak udziału w bratobójczej walce na słowa.
Błogosław ich i módl się, by nie było gorzej
o serce bardziej mięsiste, by ochłonęła im głowa.
A przecież dobry Bóg, w Jezusie z krwi i kości,
byśmy mogli iść za Nim, przetarł już szlak i wciąż wzywa nas.
Gdy grzesznik się nawraca, uśmiech w niebie gości,
gdy odpuści sobie fanatyk – wielkiej radości jest czas.
Blachownia 2002
22 grudnia 2024
Prostotadoremi
22 grudnia 2024
fantazjeYaro
22 grudnia 2024
2212wiesiek
22 grudnia 2024
śnieg w prezenciesam53
22 grudnia 2024
Błogosław nam Boże Dziecię!Marek Gajowniczek
21 grudnia 2024
2112wiesiek
21 grudnia 2024
Wesołych ŚwiątJaga
21 grudnia 2024
Rośliny z nasieniem i bezdobrosław77
21 grudnia 2024
NEOMisiek
21 grudnia 2024
Mgła pojmowaniaBelamonte/Senograsta