5 lipca 2011
„Lustro złotych marzeń”
Wbiłem wzrok sokoli w szafirowe lustro fantazji.
Dojrzałem dziwne obrazy ubrane w perełki cierpienia.
Napawam się pięknem zaklętej fontanny wieczności.
Uplatam wiązankę magii rzucaną w mroki mej doliny.
Wpatruję się w ciemnicę pękającego wszechświata
napełnia on ciało chryzolitami umarłych meteorytów
Martwe skały spadają w ramiona kochanków komet
gubiąc sny w wieży czarodziejskiego pałacu chaosu.
Potężne duchy zamykają wrota do krain zwierciadeł
niszcząc kosmos marzeń zranionych męczenników
Lękam się światła Amaterasu bijącego w Chrystusie.
I widzę pustkę w wyżynach niepoznanej tożsamości
Zapłonę w ognistej świątyni wskrzeszonego sumienia.
Poddam się mocy strażników czci potężnego księżyca.
Pomiędzy wyżyną złotego serca ucałuje usta kamienne
obtulą mnie liany pachnące prowadząc ku niewinności.
Obłąkany spokój napawa głębinę gwiazd grzeszników
I widzę okręt nieznany płynący po oceanie wyobraźni.
Oddaje czar życia idąc po maszcie dziwnych znaczeń.
Odpływam beztrosko w zapomniane mgły zmierzchu.
7-8 III 2009 r.
20 listopada 2024
3. Uogólniłbym pojęcieBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
Mówią o nich - anachronizmMarek Gajowniczek
19 listopada 2024
Bielszy odcień bieliMarek Gajowniczek
19 listopada 2024
Niech deszcz śpiewa ci kołysankę.Eva T.
19 listopada 2024
RozbitekYaro
19 listopada 2024
1911wiesiek
19 listopada 2024
Jeden mostJaga
19 listopada 2024
Świat za oknemMarek Gajowniczek
19 listopada 2024
0011.
19 listopada 2024
SzybciejYaro