5 lipca 2011
"szwaczka chaosu"
W nefrytowym borze szwaczka przędzie złoty chaos
z podziemnej celi wyzwalając szumiące fale alchemii.
Rozpalisz ciemnico w świątyni życia księżyc Acheloisy
z głębiny wyczarujesz komety brylantowej namiętności.
Wyhaftujesz ciemną noc wypływającą z cmentarza oceanu
ja wzniosę się po linach lazurowych ku światłości nadziei.
Wśród krokusów wymaluje polany, wilki i ciemności skazy.
Uplatam wiązankę liliową wkładaną na głowę wszechświata.
Kosmos obnaży planet łgarstwa rozpruwając pokorne dusze.
W dzwon popękany uderzą gromady galaktyk nieśmiertelnych.
Na trąbkach wichrów anioły przywiodą czarne pegazów loże,
a Bajan rozprószy tęsknoty piorunów po narządach głupców.
Mroki czasu wyzwolą apogeum zmartwychwstałej wieczności.
W skryptach tajemnych zapłoną kalekie strony świętej księgi.
Boginie Adite nakarmią umysł wolnością zrzucając grzechy.
Wyczarowane okręty powiodą ludzkość w Diskordie niezgody.
I wyplatasz z dziury gwiezdnej tajemnicę świata owianą ciszą.
Zamigocą w oczach fantastyczne cuda kreacji przestworza.
Wichry uniosą ciało przez puszcze,niziny w rubinowe jaskinie
pozostanę w ciemności skał, samotny z męczeństwem gwiazd.
grudzień 2008 r.
17 września 2025
absynt
17 września 2025
wiesiek
17 września 2025
ais
17 września 2025
Sztelak Marcin
17 września 2025
normalny1989
17 września 2025
smokjerzy
16 września 2025
wiesiek
16 września 2025
absynt
16 września 2025
absynt
16 września 2025
absynt