20 października 2011
... I jak nie chcieć?
Wilgotne usta, wilgotne dłonie i czas. Jest gdzieś wokół cień i kawałki nieprzeczytanej gazety, są gdzieś unoszone wiatrem kuleczki i kolce skulone z zimna. Widać moje oczy patrzące gdzieś w stronę światła, to nie zainteresowanie to maska obojętności, a pod nią łzy i zaszyte usta uschniętą krwią i drzewem nieludzkości. O czymś wiem, o czymś
podpowiadają mi twory i świetliki, a co ja? Ja leżę niechcący odejść i podnieść się z podłogi, kurz łączy mnie z deseczkami pode mną, a sufit jest już tak blisko, tylko czeka na mój nierozkaz, aż przestanę chcieć jego upadku żeby upaść... Nie upadnie tak szybko!
18 października 2025
Nesca
18 października 2025
violetta
18 października 2025
wiesiek
18 października 2025
Yaro
18 października 2025
Belamonte/Senograsta
18 października 2025
dobrosław77
17 października 2025
tetu
17 października 2025
wiesiek
17 października 2025
violetta
16 października 2025
Arsis