20 października 2011
... I jak nie chcieć?
Wilgotne usta, wilgotne dłonie i czas. Jest gdzieś wokół cień i kawałki nieprzeczytanej gazety, są gdzieś unoszone wiatrem kuleczki i kolce skulone z zimna. Widać moje oczy patrzące gdzieś w stronę światła, to nie zainteresowanie to maska obojętności, a pod nią łzy i zaszyte usta uschniętą krwią i drzewem nieludzkości. O czymś wiem, o czymś
podpowiadają mi twory i świetliki, a co ja? Ja leżę niechcący odejść i podnieść się z podłogi, kurz łączy mnie z deseczkami pode mną, a sufit jest już tak blisko, tylko czeka na mój nierozkaz, aż przestanę chcieć jego upadku żeby upaść... Nie upadnie tak szybko!
28 lipca 2025
Łukasz Radwaniak
27 lipca 2025
wiesiek
27 lipca 2025
sam53
26 lipca 2025
Kreton
26 lipca 2025
wiesiek
26 lipca 2025
dobrosław77
25 lipca 2025
violetta
25 lipca 2025
sam53
24 lipca 2025
Bezka
24 lipca 2025
Belamonte/Senograsta