5 grudnia 2010
Jesień
chciałam żeby spadł śnieg
taki zwyczajny
żeby zasypał tęczę
słów
i
gestów
dziś już
czarno-białą
ale kiedyś tak piękną
żeby zasypał
pociętę ręce
serce które wyrwane z ciała
wciąż bije
nadzieję która
tak smutno powtarza
,,a nie mówiłam''
...........................
nie spadł
znów przyszła słotna jesień
a ja nie mam
parasola
27 listopada 2024
w sen głębokiYaro
27 listopada 2024
2611wiesiek
27 listopada 2024
Wyostrzone obrazy bycia kimśabsynt
27 listopada 2024
0023absynt
27 listopada 2024
0022absynt
27 listopada 2024
Jedno pióro jest ptakiemEva T.
27 listopada 2024
Mgła ustępujeJaga
27 listopada 2024
Camouflage.Eva T.
26 listopada 2024
Zjesiennieniedoremi
26 listopada 2024
2611wiesiek