22 lutego 2012
nie nadążam za wszystkim co nastaje
nie nadążam za wszystkim co nastaje
w dobrym i złym nastawieniu
w temperaturze duszy ocieplonej ciałem
w sprawach małych a potem powiększonych
o krzyk niezałatwionych do końca
w trosce o dobre relacje z żoną i dziećmi
w zmęczeniu codziennym po pracy
w nadmiarze poezji skrępowanej brakiem wykształcenia
w dostatku pieniędzy aby przeżyć do dziesiątego
w tym wszystkim co muszę zrobić a nie daję rady
wiarą nadrabiam niedostatki
poezją wyrażam niepokoje i radości
miłością wyznaję przynależność do jednej żony
humorem określam przyjaźń z Bogiem
nawet jeśli nie nadążam za wszystkim co nastaje
2012-02-22
28 września 2024
jest w nas siła co o swojeYaro
28 września 2024
2809wiesiek
27 września 2024
Dwa krokiBelamonte/Senograsta
27 września 2024
Zapachniało powiewem jesieni,Eva T.
27 września 2024
2709wiesiek
27 września 2024
Na huśtawce nastrojuMarek Gajowniczek
26 września 2024
2909wiesiek
26 września 2024
OdraMarek Gajowniczek
26 września 2024
Wyblakła miłość.Eva T.
26 września 2024
Bieszczadysam53