27 września 2011
Zew gór
Jeżeli jesień - to w górach
tam woła mnie ich zew
w brązy
wystroiły się teraz
w zapach grzybów
i mgieł
Rosa
pajęczyny odkrywa
korali zawiły sznur
ubiera się w nie
kosodrzewina
kująca zieleń wśród skał
Góry
szaleństwo toczy
w strumykach
płynących - gdzieś tam
wietrzysko
nam uszy mrozi
zatykając oddech wiatrem
jak szkwał
Przepiękna wędrówka
w mgielnej pierzynie
z wszystkich stron
cisza
otuli me serce
tylko szum deszczu
i szelestu krok
Marsz
w rytmie na kroki
jak automat
ciągle w przód
Nie boję się
śliskości grani
mam buty
- nie boją się skał
Gdy już z wędrówki powrócę
która
dopina skrzydła do rąk
do ust
kufel piwa podniosę
na cześć Karkonosza
…................................
Króla wspaniałych gór
Leszek K.
14 maja 2025
wiesiek
14 maja 2025
Toya
14 maja 2025
Bezka
14 maja 2025
Misiek
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
marka
13 maja 2025
wiesiek