12 października 2010
. . .
Zauważyć coś czystego
- w pralni
wyciągnąć prześcieradło
o tak czystej bieli o jakiej
wasza biel marzyć jedynie potrafi
rozłożyć je na trawie - zielonej
choć ledwo co soczystej
okiem zaradnym
wiatr nieskalany
przejrzeć na wylot
zadumać się w ulotności
myśli słowa
rozważyć szanse ataku
sześciu mrówek na biedronkę
przyjmować zakłady z samym sobą
- tchórze wracajcie
i nagle na gładkiej
powierzchni prześcieradła
czarne ciężkie ślady
kładą się o odległościach
przeciętności
z jednej strony
potem z drugiej
przyjąć to za błąd w obliczeniach
czasu miejsca
i zrzucić to na demokracje
potem zlekceważyć czarną chmurę
kominy plują jednostajnie
- wszyscy spieprzyli mi zabawę
14 października 2025
wiesiek
14 października 2025
ais
13 października 2025
sam53
13 października 2025
Jaga
13 października 2025
Yaro
13 października 2025
wiesiek
13 października 2025
sam53
13 października 2025
smokjerzy
12 października 2025
sam53
12 października 2025
sam53