11 października 2010
Stara sklerotyczka
Chciałbym gdzieś w cichym parku
spotkać starą poetkę
której pióro już nie służy
ja młody
ona stara
rozmawialibyśmy o niczym
bo tak sie dzisiaj rozmawia
słuchalibyśmy ptaków
biegalibyśmy wzrokiem
po źdźbłach trawy
na nowo postulowalibyśmy
nowe ideały
tak sobie
po cichu
posyzyfowalibyśmy
i zakochalibyśmy się w sobie
po same denka stóp
byłbym na dziś jej wspomnieniem
jutro nad rankiem
wiatr wybielaczem odwiedziłby
krainę jej serca
i znów zobaczyłbym ją w parku
z kolejnym towarzyszem
jej kolorowego dnia
27 listopada 2024
w sen głębokiYaro
27 listopada 2024
2611wiesiek
27 listopada 2024
Wyostrzone obrazy bycia kimśabsynt
27 listopada 2024
0023absynt
27 listopada 2024
0022absynt
27 listopada 2024
Jedno pióro jest ptakiemEva T.
27 listopada 2024
Mgła ustępujeJaga
27 listopada 2024
Camouflage.Eva T.
26 listopada 2024
Zjesiennieniedoremi
26 listopada 2024
2611wiesiek