2 czerwca 2010
droga
już nie błądzę jak dawniej
po odległych krainach
pełnych ciszy i smutku
jak kwiatów
lecz oddycham swobodniej
krążę sobie łagodniej
i obce mi ziemi tętnienie
bo nadeszło uspokojenie
i dopinam znów skrzydła
bo minęła zima
i rozkruszyły się sople
na sercu
więc nie będzie zimno
w mym wnętrzu
tylko cieplej i jaśniej
i być może się wszystko ułoży
jak w bajce
23 lutego 2025
sam53
23 lutego 2025
Bezka
23 lutego 2025
Jaga
23 lutego 2025
absynt
23 lutego 2025
absynt
23 lutego 2025
wiesiek
23 lutego 2025
Eva T.
23 lutego 2025
wolnyduch
23 lutego 2025
ajw
23 lutego 2025
ajw