22 maja 2010
przepaść
Wspominano starą kobietę,
która pozostawiona sama sobie,
nie myślała o przyszłości,
a wszystkie zdarzenia mieszały się
w jej głowie jak litery greckiego alfabetu.
Pamiętano, że śniła o wodzie
i koszeniu trawy. Dwie poplątane wizje
jak gałęzie wierzby szumiały niejednoznacznie
i wydobywały się przez usta na powierzchnię.
Gdy wieczorem zapadło się niebo;
niepostrzeżenie powrócono do bohaterki opowieści
ale w chałupce szumiały tylko paznokcie i włosy.
W kotle wrzała woda.
13 września 2025
dobrosław77
12 września 2025
sam53
12 września 2025
Yaro
12 września 2025
wiesiek
12 września 2025
ais
12 września 2025
smokjerzy
12 września 2025
Sztelak Marcin
11 września 2025
absynt
11 września 2025
sam53
11 września 2025
wiesiek