20 sierpnia 2010
Druga dusza
Miałem sen.
Ujrzałem Ją – krzywe zwierciadło przemian – jest piękna.
Widzę Ją – zamyka swe oczy – smakuję.
Oglądam Ją – uwalnia obrazy przeszłości – pragnę.
Jest piękna – by drążyć we mnie swe obrazy – cudowna.
Chcę- dawnych, zapomnianych, niechcianych – nie mogę.
Czy Ona – zabłąkanych i wspaniałych – chce ?
Chciałbym – tych nieosiągalnych obrazów mistrzów – ale czy ?
Mówię – by zajrzeć w jej środek – sam...do siebie.
Pragnę – by zbić to zwierciadło – coś powiedzieć.
Nie mogę – by ujrzeć ją, czystą i irracjonalną – strach i głupia wyobraźnia.
Muszę powiedzieć – tą jedyną i niezapomnianą – dureń !
Mówię – moją duszę kochaną - .................
23 lutego 2025
sam53
23 lutego 2025
Bezka
23 lutego 2025
Jaga
23 lutego 2025
absynt
23 lutego 2025
absynt
23 lutego 2025
wiesiek
23 lutego 2025
Eva T.
23 lutego 2025
wolnyduch
23 lutego 2025
ajw
23 lutego 2025
ajw