29 sierpnia 2010
z rozmyślań przy śniadaniu (suspicious mind part I)
mój pradziadek uważał że najlepszym lekarstwem
jest śmiech
pewnie dlatego tak wielu krewnych
poumierało na gruźlicę
całe szczęście
że mi w dzieciństwie kazali pić mleko
teraz jestem od niego biała
mam mocne kości i zęby
ułatwia mi to zasypianie
przy dobrych złych i brzydkich
zdaje się że spadają ptaki i samoloty
wiosna nie odbędzie się znów szlag trafia
w co popadnie
wszystko wkrótce wyginie
jak zawsze gdy łamie mnie w kościach
ciekawe
co na to amerykańscy naukowcy
7 maja 2024
Gdzie coś się kończy -Marek Gajowniczek
7 maja 2024
Menukb
7 maja 2024
0708wiesiek
7 maja 2024
Requiescat in paceMarek Gajowniczek
7 maja 2024
DrzwiYaro
7 maja 2024
nieśmiertelnisam53
6 maja 2024
ZamęczanieAdam Pietras (Barry Kant)
6 maja 2024
AntypodySztelak Marcin
6 maja 2024
PamięćArsis
5 maja 2024
Dłuuugi wekendMarek Gajowniczek