4 sierpnia 2010
Jeszcze jedna halucynacja
wesoło
jak w uścisku opiumowych pnączy
z dala od jakichkolwiek
warsztatów osobowości
zwyczajnie rozhuśtany
pomiędzy bólem mięśni a
stanem hipnotycznym
powtórzenie baśni
zbyt długich labiryntów
między sytuacją po i
przed mrugnięciem żarówki
sny o ciągłym biegu
świat starych filmów
gdzie czerń podkreśla kolor
na srebrnym łańcuszku
ciało i duch
zbite akwarium
poklejone taśmą
16 sierpnia 2025
sam53
16 sierpnia 2025
wiesiek
16 sierpnia 2025
wiesiek
16 sierpnia 2025
dobrosław77
15 sierpnia 2025
violetta
15 sierpnia 2025
sam53
15 sierpnia 2025
wiesiek
14 sierpnia 2025
wiesiek
14 sierpnia 2025
absynt
14 sierpnia 2025
absynt