30 lipca 2010
towarzystwo z pubu "ad rem"
"Saszeńka
00:20:53
...nie mam nadziei
adzia1001
00:21:43
powinnam powiedziec coś pocieszającego,
ale nie mogę, bo sama nie mam nadziei na nic...
Saszeńka
00:22:13
przynajmniej jedna szczera osoba"
Nie wiemy co to miłość
Znamy ją tylko ze starych filmów
Które wyśmiewamy w swoim towarzystwie
Nam nie potrzeba wzniosłych uczuć
Głupiej niepewności i smaku zwycięstwa
Patrzymy na życie spod przymkniętych powiek
Chowając się za zimne kamienie
Rzeźbione w rysy szyderczych twarzy
Nie wierzymy w nadzieję
Której nam nie dano posmakować
Urodzeni na dnie
Umierający w studniach wyschniętych dusz
Nie dla nas dumne marzenia
I wzloty ponad horyzont
Jesteśmy tylko karykaturami fikcyjnych postaci
Co wyszły spod niepewnej ręki amatora - rysownika
Nie dla nas sen sprawiedliwych w ciemną noc
Błądzimy obijając się o ściany więzień
Swoich przedwcześnie dojrzałych umysłów
Gnębi nas nieznana wina za którą pokutujemy
Nie znajdując rozgrzeszenia
Wieczni grzesznicy
Którym nie smakuje alkohol i namiętne spotkanie ust
Dla nas to tylko
Mętna wódka o czwartej nad ranem i krótkie zbliżenie
Bez patrzenia w twarze
Nie dane nam było
Być pokoleniem wielkich
Więc pozostaniemy tylko
Wyschniętymi cieniami w kształcie dusz
Które wiatr jesienią strąca pod nogi przechodniom
28 listopada 2024
Medyczna kołomyjaMarek Jastrząb
28 listopada 2024
krzyżberbelucha
28 listopada 2024
Wahanie (czekanie)Belamonte/Senograsta
27 listopada 2024
w sen głębokiYaro
27 listopada 2024
Wyostrzone obrazy bycia kimśabsynt
27 listopada 2024
0023absynt
27 listopada 2024
0022absynt
27 listopada 2024
Jedno pióro jest ptakiemEva T.
27 listopada 2024
Mgła ustępujeJaga
27 listopada 2024
Camouflage.Eva T.