22 lipca 2010
kompot
w letnie dni brakowało minut
przy kawie miałaś najwięcej czasu
na czytanie
wystarczało że byłaś kiedy pierwsze kwiaty
wychodziły spod ziemi
niosłam je za plecami
chowałam
byś za szybko nie zobaczyła
stałaś na miejscu jak kompot z rabarbaru
zawsze był chłodny kiedy dokuczała gorączka
męczyło pragnienie
nadal jesteś
mogę ci postawić
świeże kwiaty
9.06.2010r.
2 maja 2024
Słodkavioletta
2 maja 2024
Palce do bokukb
1 maja 2024
Chciałem ci powiedzieć…Arsis
1 maja 2024
To już maj...Marek Gajowniczek
1 maja 2024
Zejściekb
1 maja 2024
Jutro będzie obiadVoyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
30 kwietnia 2024
Biały szumArsis
29 kwietnia 2024
Wojna na majówceMarek Gajowniczek
29 kwietnia 2024
* *Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
29 kwietnia 2024
Niezmiennievioletta