4 maja 2010
* * *
jeśli widzisz to co ja - nie płacz
to nic że wiosna nie ubierze w suknię wiśni
a tamten październik
zmroził mniej odporne róże
pozostałe ścieli - było ich chyba dwieście
później padał deszcz
liście dębu były czerwone
elwira grała gershwina i łzawiły mi oczy
z wypiekami na twarzy
wpatrzony w jej portret
unikałeś mojego wzroku
przyszła alicja z bukiecikiem fiołków
śmiała się z poszukiwań czterolistnej koniczyny
wyszłam
wiatr trzasnął drzwiami
22 listopada 2024
po szkoleYaro
22 listopada 2024
22.11wiesiek
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.
22 listopada 2024
Potrzeba zanikuBelamonte/Senograsta
21 listopada 2024
Drżenia niewidzialnych membranArsis
21 listopada 2024
21.11wiesiek
21 listopada 2024
Światełka listopadaJaga
21 listopada 2024
4. KONTAKT Z RZECZYWISTOŚCIĄBelamonte/Senograsta