18 lipca 2010
napiszę
Napiszę o spokoju,
skreślę dwa słowa o ciszy.
O zapachu, wbijającym w nozdrza wilgoć z oka.
Płacz jest bezwonny, pamiętasz matko, a cisza bezgłośna
Krzyk bezimienny jak twój ból – niezmierzony, bezkresny.
Napiszę o starości, przeleje na kartkę mądrość z latami
O wytchnieniu, przynoszącym w dziurawej reklamówce czas
Co pozostał wam ojcze, nie nosisz zegarka , unikasz miejskich
Nie ufasz środkom komunikacji publicznej – poczekasz w kolejce.
Napiszę o miłości, wyniośle zawołam niech wraca
O spełnieniu wciskającym rozkoszne kołatki w mięśnie
Samotność nie krzywdzi , mówiliście, nie tchnie oddechem
W wyschnięte usta, nie ożywi – moja miłość – matko i ojcze –pustka.
28 listopada 2024
krzyżberbelucha
28 listopada 2024
Wahanie (czekanie)Belamonte/Senograsta
27 listopada 2024
w sen głębokiYaro
27 listopada 2024
Wyostrzone obrazy bycia kimśabsynt
27 listopada 2024
0023absynt
27 listopada 2024
0022absynt
27 listopada 2024
Jedno pióro jest ptakiemEva T.
27 listopada 2024
Mgła ustępujeJaga
27 listopada 2024
Camouflage.Eva T.
26 listopada 2024
Zjesiennieniedoremi