18 kwietnia 2011
Niebo w stanie zawieszonym
Niebo dzisiaj oszalało. To chyba przez tyle zielonych mundurów,
odświeżonych tej wiosny na plantach. Chmury przedrzeźniają się z
zającami i biedronkami w kształtach, a kolory błękitnej planszy,
zawieszonej nad nami, nie mogą dojść do porozumienia. Ktoś z tyłu za tym
wszystkim zapomniał nakręcić dzień z nocą i całość zastygła na
krawędzi. Słońce, rozkojarzone tą dziwaczną sytuacją, nierównomiernie
posyła blaski ziemi, która sama już głupieje nie wiedząc, czy to pora
gaszenia czy zapalania. Słychać już, że ptaki do góry szybują jako
klamra tych dwóch przestworzy. Z tego to może jeszcze nadejść pogoda,
która będzie chciała powtrącać swoje "ale" i popsuć wiatru ciepły
spoczynek. Księżyca wciąż nie widać, on jak poeta lubi przebywać jedynie
ze sobą. Wszystko podkręciło swoje szelesty i co z tego ucichnie...?
...mamy spokojny wieczór.
11 maja 2025
Marcin Olszewski
11 maja 2025
Marek Jastrząb
11 maja 2025
violetta
10 maja 2025
wiesiek
10 maja 2025
dobrosław77
10 maja 2025
AS
10 maja 2025
sam53
9 maja 2025
wolnyduch
9 maja 2025
Yaro
9 maja 2025
Yaro