7 września 2010
Lek i radość
Muszę czasami tworzyć
coś co zostanie na wieki .
Muszę składać ,powtarzać i mnożyć
wszystko co w całość jedną się splata.
Nie wiem czy słowem
czy barwa wyrazić.
Cały tłok myśli w umyśle się splata.
Co poukrywać a co przekazać
nim w ciszy i zapomnieniu legnę.
Choć duszą pragnę wzlecieć w lot daleki
szare i smutne horyzonty zostawić .
To czas mi sie wlecze a godzina trwa wieki .
A myśl choć szybka kruszy się i wali .
W bijącym mym sercu
lęk i radość noszę.
I w krwi ogień co pali i grzeje.
Lęk , gdy Cię miły o cokolwiek proszę .
Wiem ,ze to złudne me nadzieję.
Wiedz,ze radość także w moim sercu gości .
Gdy ,widzę uśmiech na Twojej twarzy
on mi radość daję i krzepi mą wiarę.
24 kwietnia 2025
wiesiek
23 kwietnia 2025
wiesiek
23 kwietnia 2025
Bernadetta
23 kwietnia 2025
Bernadetta
22 kwietnia 2025
wiesiek
22 kwietnia 2025
Yaro
22 kwietnia 2025
Yaro
22 kwietnia 2025
Belamonte/Senograsta
21 kwietnia 2025
Arsis
21 kwietnia 2025
Marcin Olszewski