26 lutego 2011
ŚLUBUJĘ…
Podchodzę do witryny
widzę w niej
odbicie
szczęśliwa
młoda para
On
wniebowzięty
ona
pod woalą
obojętność
ukryć się stara
Dwie
różne metody
ukrywania
niechcianego uczucia
Bezsprzecznie
oznaki
wyrafinowania
totalnego zepsucia
Tylko po co
ta farsa?
Ten cały
towarzyszący
kabaret
Z wierzchu
Wersal
a wewnątrz
Sorbony szalet
Słowa przysięgi:
nie pozowolę
byś był
szczęśliwy
nie ma mowy
Nie kocham Cię
lecz
nie oddam
nikomu
stan błogosławiony
6 lipca 2025
violetta
6 lipca 2025
wiesiek
6 lipca 2025
Yaro
5 lipca 2025
dobrosław77
5 lipca 2025
violetta
5 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
5 lipca 2025
Arsis
5 lipca 2025
jeśli tylko
5 lipca 2025
jeśli tylko
4 lipca 2025
Jaga