12 grudnia 2011
spółka
Chcieli założyć firmę.
Układali biznesplan,
lecz wychodziły same straty.
Zrezygnowali - pełnomocnik
wziął sprawy w swoje ręce:
Dzień dobry! Jestem przypadek.
Dopełniłem formalności za was.
Produkowali z entuzjazmem.
To będzie śliczny model -
powtarzał, przykładając ucho
do klasycznej linii technologicznej.
Rzeczywiście, udał się -
jakościowo nie odbiega od normy.
Otrzymał certyfikat i teraz,
dopieszczają tylko szczegóły.
Mlaskają zadowoleniem.
Nie patrzą już w księgi rachunkowe.
Myślą o kolejnym egzemplarzu.
Nie muszą zarabiać. Starczy im wiedza -
stworzyliśmy coś pożytecznego.
Nie ma przy tym znaczenia,
o czyj pożytek chodzi.
25 lipca 2025
violetta
25 lipca 2025
wiesiek
25 lipca 2025
sam53
24 lipca 2025
Bezka
24 lipca 2025
wiesiek
24 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
23 lipca 2025
Marek Jastrząb
23 lipca 2025
Bezka
23 lipca 2025
wiesiek
23 lipca 2025
Misiek