1 marca 2020
Natchnienie
Nagle w środku coś się zmienia
sercu każe mocno bić
by przekroczyć próg ciążenia
i w przestworza móc się wzbić
żeby w środku huraganu
bez dogmatów i nakazów
przestrzeń pruć
stać się częścią firmamentu
i polecieć aż do gwiazd
zginać lotki podczas skrętu
stroszyć ogon tak jak paw
odciąć z siebie gruby korzeń
który wchłaniał z ziemi morze
ludzkich spraw
zamalować akwarelą
wszystkie doły pośród drzew
a zostawić a cappella
drozda i słowika śpiew
żabi rechot plusk strumyka
niech zagłuszą i zakrzyczą
złość i gniew
lecz zapytam czy w ogóle
w świecie w którym nie ma zwad
fruwającą moją formę
akceptuje jakiś ptak ?
niby-orzeł mnie dogoni
otaksuje i oceni
- niezłe smak
2 lutego 2025
miłościToya
2 lutego 2025
Złote światłovioletta
2 lutego 2025
Cierpienie ma kolor niebieskiwolnyduch
2 lutego 2025
0202wiesiek
2 lutego 2025
Zadumanie nad domamiwolnyduch
2 lutego 2025
Między szarością a złotemwolnyduch
2 lutego 2025
przelotnośćajw
2 lutego 2025
Słodki języczekajw
2 lutego 2025
Irminaajw
2 lutego 2025
Passus, czyli mowa o sepulkachBezka