8 lipca 2010
***(gdzie jest mój Bóg?)
Gdzie jest mój Bóg?
Ten, który dla mnie stał się człowiekiem
Ten, który miłosierny i sprawiedliwy...
Skoro, jak mówią,
Jest wszędzie,
Daleko nie mógł mi uciec.
Skoro jest w każdym moim bliźnim,
Czy to On wytyka mnie swoim boskim palcem?
Podnosi na mnie rękę?
Rzuca kamienie pod nogi?
„Przez cierpienie do świętości.”
Wymówka
tępo zapatrzonych w ołtarze.
Po co mi wolna wola,
Kiedy On w swej sprawiedliwości
Skazał mnie na kochanie...
Na miłość,
Która nie jest krzyżem moim,
Ale bluźnierczą religią...
Czy w końcu więc On-
Mądrość nad Mądrościami
Byłby na tyle głupi,
Że dał mi Ciebie,
Bym przestała w Niego wierzyć...
23 lutego 2025
sam53
23 lutego 2025
Bezka
23 lutego 2025
Jaga
23 lutego 2025
absynt
23 lutego 2025
absynt
23 lutego 2025
wiesiek
23 lutego 2025
Eva T.
23 lutego 2025
wolnyduch
23 lutego 2025
ajw
23 lutego 2025
ajw